W dniu 31 października naukowe koło z naszej szkoły udało się wraz z opiekunem na wycieczkę wyjazdową do Skansenu Taboru Kolejowego w Chabówce.
Była to wyprawa w krainę pociągów retro, historii parowozów oraz tajników budowy kolei.
Na miejscu mieliśmy możliwość obejrzenia licznych eksponatów zgromadzonych na terenie byłej parowozowni. Skansen Chabówka stanowi najliczniejszą i najbardziej różnorodną kolekcję zabytkowego taboru kolejowego, kompletowanego od połowy lat 80. XX wieku . Na jego terenie podziwialiśmy ekspozycję, składającą się z wycofanych z ruchu parowozów, lokomotyw elektrycznych i spalinowych oraz wagonów osobowych i towarowych, pługów, żurawi a także urządzeń służących ich konserwacji. Najciekawszym eksponatem okazała się najstarsza zachowana lokomotywa parowa w kraju, czyli parowóz tendrzak TKb-1479, wyprodukowana w 1878 roku w wytwórni Schwartzkopff w Berlinie dla lokalnej linii Magdeburg–Halberstadt. Dowiedzieliśmy się również, że część lokomotyw jest sprawna technicznie i nadal jeździ w składach zabytkowych pociągów turystycznych. Co ciekawe, w czasie wakacji chętni mogą wybrać się na przejażdżkę pociągami retro na trasie Chabówka–Kasina Wielka. Dzięki specjalnej wystawie zaaranżowanej w budynku administracyjnym poznaliśmy historię kolei w tym rejonie. Jedną z ciekawostek okazał się fakt, iż zabytkowy tabor ze Skansenu Chabówka pojawił się w wielu filmach, między innymi w „Liście Schindlera”, „Przedwiośniu”, „Przygodach dzielnego wojaka Szwejka”, „Złocie Dezerterów” czy „Katyniu”.
Po tej jakże intensywnej lekcji historii nadeszła pora na równie interesującą lekcję kulturoznawczą. W tym celu udaliśmy się do Muzeum im. Władysława Orkana w Rabce, gdzie najpierw wzięliśmy udział w warsztatach dedykowanych kulturze góralskiej. Mieliśmy okazję wykonać własne witraże, a malowanie na szkle z pewnością dostarczyło nam wiele uciechy.
Koniec naszej wycieczki zwieńczyła wizyta w starym drewnianym kościółku pw. św. Marii Magdaleny. Tutaj dowiedzieliśmy się, że jest to kościół, w którym zaprzestano praktyk religijnych w 1908 roku. Powodem zamknięcia kościoła miała stać się nowo wybudowana świątynia parafialna w Rabce. Aby zapobiec niszczeniu zabytku i uchronić go przed zapomnieniem, członkowie rabczańskiego oddziału Poleskiego Towarzystwa Tatrzańskiego wyszli z inicjatywą przejęcia nieczynnego kościoła i przekwalifikowania go na muzeum etnograficzne. W celu ocalenia dziedzictwa kulturowego regionu utworzono przy PTT Komisję Muzealną, która rozpoczęła akcję kolekcjonowania zabytków kultury w Rabce i okolicy.
Ks. Jan Surowiak, ówczesny proboszcz parafii i jednocześnie prezes oddziału PTT w Rabce, uzyskał zgodę od władz kościelnych na utworzenie muzeum w nieczynnej świątyni. Muzeum zostało oficjalnie otwarte w 1936 roku.
Dowiedzieliśmy się również kim był Władysław Orkan i jaka była historia nadania imienia muzeum. Otóż, jeszcze przed jego otwarciem tj. w 1929 roku, uzyskano od Władysława Orkana – piewcy Gorców i góralszczyzny, zgodę na nadanie jego imienia rabczańskiej placówce. W uroczystości otwarcia wziął udział m.in. Walery Goetel – prezes Zarządu Głównego PTT a pierwszym kustoszem muzeum został ks. Justyn Bulanda, jeden z inicjatorów jego powstania.
Ekspozycja muzealna ma charakter etnograficzny i znajduje się w czterech pomieszczeniach i korytarzu. Zbiory obejmują głównie elementy kulturalne Zagórzan – mieszkańców Rabki i jej okolic. Mieliśmy możliwość podziwiać stare fotografie oraz eksponaty sztuki użytkowej, których zdecydowana większość pochodzi z końca XIX i początku XX wieku. Podzielone tematycznie zbiory zostały przypisane poszczególnym pomieszczeniom dedykowanym gospodarce, rzemiosłu, ubiorom i sztuce. Poznaliśmy tu m.in. sprzęty gospodarskie i pasterskie, wyroby garncarskie, stroje ludowe górali podhalańskich i Zagórzan. Jednymi z najciekawszych dla nas eksponatów okazały się zabawki z drewna i gliny oraz bogata kolekcja świątków.
Wycieczka do Chabówki i Rabki będzie dla nas niezapomnianym przeżyciem. To wspaniała lekcja historii i kultury, podczas której zgłębiliśmy swoją wiedzę na temat polskiej inżynierii i mechaniki pojazdów, jak również bogactwa kultury regionalnej tego regionu.
Po udanym dniu wróciliśmy do domu z uśmiechem na twarzy!